Nazywam się... Fryderyk Chopin. "O, widzę, że niektórzy z Was mnie rozpoznają... Tak, to ja, Fryderyk Chopin, kompozytor muzyki fortepianowej. Cieszę się, że jestem Wam trochę znany, mimo, że urodziłem się dwieście lat temu. Choć od dawna nie żyję, została po mnie moja muzyka. Jestem bardzo dumny, że ta muzyka jest wciąż słuchana i wciąż jest ludziom potrzebna".
To opowieść o wielkich namiętnościach i cenie, jaką się płaci za uwikłanie w miłość. On - wiecznie głodny uczuć geniusz fortepianu i król życia, który święcił triumfy w największych salach koncertowych XX wieku, ona - uwiedziona jego czarem i talentem koneserka smaków, żona stojąca w cieniu męża. Przemierzyli razem cały świat, poznali najwybitniejszych ludzi swojej epoki, wychowali czworo dzieci. Wydawało się, że wiedli życie jak z bajki.
Pełna pasji i nieoczekiwanych zwrotów - jak muzyka ich ulubionego Chopina - historia niezwykłego związku trwającego blisko pół wieku, z Warszawą, Paryżem, Nowym Jorkiem, Los Angeles i Wenecją w tle, jest też historią zeszłowiecznych zawieruch i opatrzoną mnóstwem anegdot kroniką wykwintnego życia towarzyskiego z udziałem samych sław, od Picassa przez królów i księżniczki po największych wirtuozów w dziejach.
UWAGI:
Bibliografia na stronach 335-338. Oznaczenia odpowiedzialności: Ula Ryciak.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
- Ludzie kojarzą na ogół Chopina z Żelazową Wolą i Paryżem. Nie pamiętają, że połowę swego życia spędził właśnie w Warszawie. Tu się kształcił i koncertował dla elit ówczesnego miasta. Chcemy o tym przypomnieć - mówi MM-ce Magdalena Łań ze stołecznego ratusza, który zlecił napisanie publikacji. "Warszawa Fryderyka Chopina" to zgrabne połączenie wątków biograficznych z opisami tych miejsc w stolicy, które łączą się z losami kompozytora. - Chodziło mi przede wszystkim o ukazanie silnych związków artysty z miastem. Ale nie brakuje tu anegdot i ciekawostek - tłumaczy Barbara Niewiarowska z Narodowego Instytutu Fryderyka Chopina, autorka książki.